Władysław i Olga

Ja nie jestem już młodym człowiekiem i miałem wiele kontaktów z agentami nieruchomości w różnych krajach. Wiecie, to agencja [BolgarskiyDom] jest wyjątkowa. Byłem w Eupatorii i wszedłem do pewnej agencji i powiedziałem, że chcę sprzedać mieszkanie, budżet 30.000-40 000 euro. Nawet nie chcieli ze mną rozmawiać. Oznacza to, że zajmują się tylko elitarnymi nieruchomościami. A BolgarskiyDom zajmuje się każdą nieruchomością i sprzedali nasze niedrogie mieszkania. Poza tym włożyli ogromny wysiłek, a przy tym były problemy.

Dziewczyna o imieniu Alisa jest bardzo uważna i uparta. I w ogóle, upór to ich styl. Próbują raz za razem i sprzedają to, co wydaje się być bardzo trudne do sprzedania. Ale najważniejsze dla mnie to ta demokratyczność. Zajmują się każdym projektem.

Szczególnie chciałbym podkreślić, oczywiście, agenta Eugeniusza. To niesamowity człowiek. Wiecie, kiedy odjeżdżaliśmy, czekaliśmy na autobus. Nagle podjeżdża samochód i mówi: "Nie pojedziecie autobusem, zawiozę was". Takie rzeczy bardzo trudno w ogóle się spodziewać od kogoś. I było bardzo wiele takich niespodzianek.

Mili ludzie, przyjemna atmosfera. I naprawdę, ludzie zawarli z tobą umowę i ją wykonali. W dzisiejszych czasach to w ogóle rzadko się zdarza. Bardzo miło mi przekazać im pozdrowienia i życzyć sukcesów. Wiem, że odnoszą sukcesy w swojej pracy, ponieważ są uważni, dokładni, wiarygodni, nie łamią słowa, a wszystkie tłumaczenia, które wykonują, docierają tam, gdzie trzeba. Dziękuję!